niedziela, 25 października 2015

Nic nie sprawia mi takiej radości, jak powrót z zimnego dworu i widok mojej zaspanej Figi, która przychodzi mnie przywitać!
Jak widać, wieczorkiem uskuteczniamy bieganinę za piórkami :) oto jej efekty. (co prawda nie wygląda to na bieganinę, ale odpoczynek każdemu się należy, prawda?) 
Zgodnie z prośbą i moją obietnicą, dzielę się moimi 3 kg szczęścia! :)







wtorek, 20 października 2015

Dobry wieczór wszystkim!
Wybaczcie, relację z Barcelony musiałam na razie porzucić, gdyż nowy rok akademicki nie daje taryf ulgowych! :( Z pewnością kiedyś jednak do niej wrócę, bo jest się czym dzielić.
 "Na szybko" jednak mogę podzielić się moimi 3 kilogramami futrzastego